Mateusz Kornecki

December 13, 2023

Atomowy nawyk

Tworzę ten wpis z samolotu, którym lecimy właśnie do Paryża. Głównym powodem dla którego go piszę jest audiobook, który włączyłem sobie na czas trwania lotu: „Atomowe nawyki”, świetna książka. Do tej pory najważniejsze, co z niej wyniosłem, to siła drobnych jednoprocentowych udoskonaleń, które w perspektywie czasu zadziałają niczym procent składany i przyniosą niesamowite rezultaty. Dla przykładu autor podaje wyliczenie, z którego wynika, iż jeśli uda nam się przez rok dokonywać drobnych jednoprocentowych udoskonaleń w jakiejś czynności, to po roku czasu będziemy ponad 30 razy „lepsi” porównując się do osoby, która jednego dnia dokonała wielkiego, stuprocentowego wzrostu. To nie magia, to po prostu pokazuje nam, jak istotne są nasze nawyki i to, aby działały na naszą korzyść, a nie przeciw nam. Przeciw nam ponieważ w sytuacji gdy codziennie dokonujemy dobrego spadku w naszym „celu” to analogicznie pod koniec roku dokonamy gigantycznego spadku, mimo tego, że drobne „pogorszenie” z pozoru wydaje się nie wpływające na nas.



Podzielę się teraz z Wami rewelacyjnym przykładem, którego w swojej książce użył autor - James Clear. Załóżmy że wystawimy na zewnątrz kostkę lodu, aktualnie jest -10 stopni i kostka nie topnieje. Kolejnego dnia temperatura zwiększy się o jeden stopień i niczego to nie zmieni w stanie skupienia wody. Następnie temperatura będzie się podnosić o jeden stopnień każdego dnia przez tydzień, również nic się nie wydarzy. Może nam się wydawać że wszystkie to zmiany temperatury nic nie dały, jednakże gdy temperatura zwiększy się do -1 to nagle, nawet jeśli będzie wynosić tyle samo przez następny miesiąc, gdy podniesie się pewnego dnia o kolejny jeden stopień to nagle nasza kostka zacznie się roztapiać. Niby nic, drobna zmiana taka sama jak poprzednie 10, jednak to razem wywołała ogromna zmianę. Chociażto nie jest efekt jednej zmiany. To wszystko jest wynikiem wszystkich poprzednich z pozoru „małych” zmian.



Tym oto sposobem przedstawiam Wam mój nowy „atomowy nawyk” - od dzisiaj zamierzam w każdą niedzielę, albo raczej co najmniej raz w tygodniu (mała poprawka, przecież dzień nie ma znaczenia, na spokojnie!) publikować nowy wpis na tym blogu. Do czego mnie poprowadzi ten nowy nawyk,, nie mam pojęcia, wiem natomiast, że do czegoś „fajnego”.


About Mateusz Kornecki

„Witaj świece” 

Nazywam się Mateusz i lubię fajno